Aleksandra Adamczak I st. licencjat Sztuki Wizualne
,,Konstrukty (danych) z Notrum’eos’’/seria autorskich cyberpunkowych ilustracji/grafik
Uwieńczeniem moich trzyletnich studiów licencjackich na kierunku Sztuki Wizualne są autorskie ilustracje, które wykonałam na potrzeby realizacji dyplomowej w Pracowni Projektowania Graficznego 201. Głównym założeniem mojego dyplomu było pokazanie postępu jak również rozwoju jakiego dokonałam na przestrzeni trzech lat. Prace są również bezpośrednim nawiązaniem do mojego pierwszego dyplomu artystycznego na kierunku Grafika, którą ukończyłam w Instytucie Sztuk Wizualnych w Zielonej Górze w 2020 roku. 
Od dzieciństwa fascynowałam się technologią i preferowałam bardziej kontakt z przedmiotami elektronicznymi niż z ludźmi, uwielbiałam tworzyć historię i opowiadać je swoim nieożywionym „przyjaciołom”. Około swojej dwudziestki zaczęłam „na poważnie” interesować się pewnym nurtem, zwanym „cyberpunk”. Wyjaśniając, to pojęcie: wywodzi się ono z literatury science fiction a jego korzenie sięgają lat 80. XX wieku. Termin ten został po raz pierwszy użyty w krótkim opowiadaniu „Cyberpunk” autorstwa Bruce’a Bethke, opublikowanym w 1983 roku. Jednak to William Gibson jest uznawany za jednego z głównych twórców i propagatorów nurtu cyberpunk i to właśnie on stworzył powieść „Neuromancer” z 1984 roku. Gibson wprowadził tym samym czytelników w dystopijny świat przyszłości, gdzie technologia, a w szczególności komputery i internet (zwany w powieści „cyberspace” czyt. cyberprzestrzenią), przenika wszystkie aspekty życia, a granice między człowiekiem a maszyną stają się coraz bardziej rozmyte. 
Cyberpunk jako nurt literacki charakteryzuje się kilkoma kluczowymi cechami. Przede wszystkim, ukazuje on społeczeństwo przyszłości, w którym zaawansowana technologia współistnieje z upadkiem tradycyjnych struktur społecznych i moralnych. Typowe dla cyberpunku jest przedstawienie świata jako miejsca pełnego nierówności, zdominowanego przez korporacje i rządy totalitarne. Bohaterowie tych opowieści często są outsiderami, hakerami lub najemnikami, walczącymi przeciwko systemowi. 
Wyjaśniając pojęcie/a dotyczące nurtu, w którym pracuje - mogę się teraz odnieść bezpośrednio do swojej twórczości. Skoro gatunek, w którym tworzę polega na działaniach takich postaciach jak netrunner, rockerboy, techie, solo medtech, corporate i medtech, które wywodzą się z papierowego cyberpunka z 1988 roku autorstwa Mike'a Pondsmitha.  
Dlaczego akurat stworzyłam postać kobiety, (nawiązując delikatnie do własnego wizerunku) – wyzwoloną bohaterkę, pewną siebie i sprawiedliwą o roli „Pani Detektyw”? Główne założenia mojego świata przyszłości mają wydźwięk destrukcyjny. Świat, chociaż osadzony w XXIII wieku nadal korzysta z przywileju dusznych tropikalnych uroków przyrody, lecz pod osłoną tej hologramowej flory, w metropolii Notrum'eos City położonej na wodach zatoki Memphis czają się na wyzwolone kobiety. Konstrukty okrutne, drapieżne i przerażająco uwodzicielskie... Więc można zadać sobie pytanie jak w tym świecie może wyglądać historia związana z Panią Detektyw Sulivan? Jako „outsiderka” z Notrum’eos City – tak drapieżnego, dusznego i hologramowego świata wypełnionego od erotycznych syntetycznych konstruktów – uwikłana jest w ich historię, prowadząc równocześnie śledztwo.
Czy jej droga w świetle prawa, w świecie wypełnionym od zepsutego i perwersyjnego seksu przeznaczonego wyłącznie dla kobiet skończy się sukcesem i rozwiązaniem sprawy czy prędzej upadkiem w objęcia mrocznej technologii w cyberprzestrzeni Net-Agony? 
W swoich ilustracjach nie chciałam aby oglądająca/cy mieli poczucie zamkniętej historii. Ba - chciałam nawet, aby zinterpretowali historię Pani Detektyw Sulivan na swój własny sposób. Nie stawiam jasno sytuacji, która praca jest pierwsza, a która ostania. Czy będąc uczestniczką rockowego koncertu syntetycznego androida, wielkiej gwiazdy rocka Rockerboya s.Madd’sa, czy sceną z intymnej relacji z syntetycznym androidem kochankiem Pani Detektyw (nie posiadający upragnionej HerrOwner, właścicielki), czy spotkaniem demonem z cyberprzestrzeni, hologramem wspomnienia mężczyzny, który przestał istnieć w świecie rzeczywistym zapisanym na starych nośnikach danych jakim były kasety VHS... Czy spotkaniem z dominą, szefową korporacji produkującej syntetyczne androidy Eudith Neumayer. To tylko moje wybory następujących po sobie scen.
Do każdej pracy podchodzę indywidualnie, starając się odzwierciedlić autorskie postacie i związane z nimi historie Pani Detektyw. Na pracę dyplomową składa się osiem ilustracji w formacie B1 100 x 70 cm. Zrealizowane w technice druku pigmentowego i wydrukowane z najwyższą starannością. Grafiki powstały za pomocą ekranowego tabletu graficznego Wacom Cintiq16. Ilustracje są nasycone dusznymi neonami, krzykliwe kolory przenikają się między sobą tak samo jak kolejne warstwy grafik. Starłam się aby każda z nich opowiadała swoją historię i aby oglądający mogli/ły – chociaż przez moment – poczuć się jak mieszkanka/niec Kolegiatu Notrum'eos City. Zagłębić się w mój retro-futurystyczny świat i dać się uwieść tym powieściom. Tymi ilustracjami chciałam zamknąć pewien cykl w swoim życiu. Chciałam przede wszystkim pokazać przed sobą samą, że pomimo trudności jakie napotkałam przez ostatnie lata swojego życia – nikt, ale to nikt, nie jest w stanie odebrać ode mnie mojego autorskiego wykreowanego świata czy światów. I pokazać, że miałam siłę aby ukończyć swój drugi licencjat. Zapraszam do odbycia tej podróży w wykreowanym świecie razem ze mną.
Aleksandra Adamczak
Fotografie z dyplomu: Aleksandra Adamczak, Oleksii Soboliev
Back to Top