Aneta Tamul - I st. licencjat Grafika
„Żywioły - zaginione światy”, concept art/ ilustracje/ grafiki
„Żywioły - zaginione światy”, concept art/ ilustracje/ grafiki
„Żywioły - zaginione światy”.
Żyjemy w świecie, który ciągle ulega ewolucji i podlega zmianom. Niestety to co zostało już zniszczone ciężko naprawić, a zwykła jednostka może działać tylko w swoim najbliższym otoczeniu. A co by było gdyby dało się stworzyć “nowy świat”? Taki swój własny, indywidualny, brzmi zbyt niewiarygodnie co? Ja tak właśnie podchodzę do concept artu, możesz w nim wszystko stworzyć: postacie, nieziemskie istoty, światy, co tylko zechcesz. Jedyne co Ciebie ogranicza to wyłącznie własna wyobraźnia.
Inspiracją do stworzenia mojej pracy, po części była kultura starożytnych Majów, Azteków, Inków - nieistniejących już olbrzymich cywilizacji. Coś co już było, może być dobrą inspiracją dla czegoś zupełnie nowego i coś takiego właśnie chciałam stworzyć. Jeden świat to było za mało. Stworzyłam więc cztery światy, które istnieją w zgodzie ze sobą, uzupełniając się mimo dzielących ich różnic. Cztery żywioły, cztery krainy i istoty, które je zamieszkują. Tworzone przeze mnie concept arty są zlepkiem różnych kultur i oryginalnych idei, które próbowałam połączyć w całość. Starałam się jednocześnie stworzyć spójne i różnorodne prace, opierając się na czterech żywiołach oraz ich założeniom barwnym. Na całość pracy składają się pejzaże przedstawiające każdą z krain oraz stworzenia, które zamieszkują te jakże różne ekosystemy. Wykreowałam także postacie przywódców klanów zasiedlających te światy oraz bogów odpowiadających każdemu z klanów i żywiołów. Obok bóstw można także odnaleźć ich zwierzęcych strażników, którzy chroniliby adekwatne świątynie. Chciałam, żeby świat był jak najbardziej dziki, niemal nietknięty i dziewiczy, ponieważ ludzie, którzy zamieszkują to miejsce w odróżnieniu od nas szanują jego granice, nie eksploatują go, lecz żyją z nim w harmonii, czując się w tej przestrzeni bezpiecznie.
Ideą mojej pracy było stworzenie konceptu świata i tego co się na ten świat składa. Nie chciałam ograniczać tej pracy tylko do wizualizacji krain - pejzaży, ale także nadać im jakąś narrację. Dlatego postanowiłam stworzyć portrety liderów z którymi utożsamiane są klany którym przewodzą. Florę można było znaleźć już w pejzażach dlatego skupiłam się na przedstawieniu bogatej fauny tych światów i zilustrowałam, żyjące w poszczególnych krainach istoty. Żywioły poddałam także antropomorfizacji, czyniąc ich strażnikami - bogami, poszczególnych światów.
Na mój dyplom składają się cztery plansze z ilustracjami/grafikami (wydruki cyfrowe) przedstawiające faunę i florę oraz bogów w formacie 100 x 70 cm, także podłużna plansza 120 x 32 cm z portretami. Praca nad dyplomem pokazuje ile udało mi się nauczyć w ciągu trzech lat studiów i jak mój styl ewoluował przez ten czas. Z początku wizja świata, który chciałam stworzyć była niespójna, ale doszłam w końcu do etapu gdzie wszystko zaczęło ze sobą współgrać. Nauka w Instytucie wiele dla mnie znaczy pozwoliła mi rozwinąć skrzydła i dodała odwagi w „pokazywaniu siebie” i rzeczy które tworzę.
Inspiracją do stworzenia mojej pracy, po części była kultura starożytnych Majów, Azteków, Inków - nieistniejących już olbrzymich cywilizacji. Coś co już było, może być dobrą inspiracją dla czegoś zupełnie nowego i coś takiego właśnie chciałam stworzyć. Jeden świat to było za mało. Stworzyłam więc cztery światy, które istnieją w zgodzie ze sobą, uzupełniając się mimo dzielących ich różnic. Cztery żywioły, cztery krainy i istoty, które je zamieszkują. Tworzone przeze mnie concept arty są zlepkiem różnych kultur i oryginalnych idei, które próbowałam połączyć w całość. Starałam się jednocześnie stworzyć spójne i różnorodne prace, opierając się na czterech żywiołach oraz ich założeniom barwnym. Na całość pracy składają się pejzaże przedstawiające każdą z krain oraz stworzenia, które zamieszkują te jakże różne ekosystemy. Wykreowałam także postacie przywódców klanów zasiedlających te światy oraz bogów odpowiadających każdemu z klanów i żywiołów. Obok bóstw można także odnaleźć ich zwierzęcych strażników, którzy chroniliby adekwatne świątynie. Chciałam, żeby świat był jak najbardziej dziki, niemal nietknięty i dziewiczy, ponieważ ludzie, którzy zamieszkują to miejsce w odróżnieniu od nas szanują jego granice, nie eksploatują go, lecz żyją z nim w harmonii, czując się w tej przestrzeni bezpiecznie.
Ideą mojej pracy było stworzenie konceptu świata i tego co się na ten świat składa. Nie chciałam ograniczać tej pracy tylko do wizualizacji krain - pejzaży, ale także nadać im jakąś narrację. Dlatego postanowiłam stworzyć portrety liderów z którymi utożsamiane są klany którym przewodzą. Florę można było znaleźć już w pejzażach dlatego skupiłam się na przedstawieniu bogatej fauny tych światów i zilustrowałam, żyjące w poszczególnych krainach istoty. Żywioły poddałam także antropomorfizacji, czyniąc ich strażnikami - bogami, poszczególnych światów.
Na mój dyplom składają się cztery plansze z ilustracjami/grafikami (wydruki cyfrowe) przedstawiające faunę i florę oraz bogów w formacie 100 x 70 cm, także podłużna plansza 120 x 32 cm z portretami. Praca nad dyplomem pokazuje ile udało mi się nauczyć w ciągu trzech lat studiów i jak mój styl ewoluował przez ten czas. Z początku wizja świata, który chciałam stworzyć była niespójna, ale doszłam w końcu do etapu gdzie wszystko zaczęło ze sobą współgrać. Nauka w Instytucie wiele dla mnie znaczy pozwoliła mi rozwinąć skrzydła i dodała odwagi w „pokazywaniu siebie” i rzeczy które tworzę.
Aneta Tamul