Konrad Chabraszewski - I st. licencjat Grafika
„Labirynt imaginacji” seria grafik/ilustracji
„Labirynt imaginacji” seria grafik/ilustracji
„Labirynt Imaginacji”
Pomysł i tematyka mojej pracy licencjackiej wzięła się nie bez przypadku.
Od kiedy pamiętam w szkole na lekcjach, zajęciach zawsze siedziałem i „bazgrałem” w zeszytach coś w stylu doodle art, czy graffiti. Z czasem przerodziło się to w pasję i zamiłowanie do tego rodzaju zajęć. W pewnym momencie nawet miałem nawet z tego tytułu problemy w liceum. Tak trafiłem do pani psycholog, która poradziła mi, abym poważnie przemyślał i zainteresował się wyborem studiów związanych z moją zajawką do kreatywnej twórczości. W międzyczasie miałem również swój epizod, z tworzeniem graffiti, czy street artu. Do dziś, kiedy przejeżdżam obok tych miejsc, czuję ten „dreszczyk emocji”, który tak nas wtedy napędzał.
Moją pracę licencjacką chciałem stworzyć metodami artystycznymi, od których cała moja pasja się wywodzi. Tworzenie tej serii sprawiło, że jeszcze bardziej poczułem chęć do kreatywnego działania, a także przywróciło pozytywne wspomnienia. Jednak to nie wszystko, ponieważ od zawsze byłem miłośnikiem oglądania filmów z serii przyrodniczej, które były emitowane w telewizji, a lektorem była kultowa Krystyna Czubówna. Natomiast dziś, seria „Nasza Planeta”, i nie tylko, dostępna na platformach streaming’owych, ponownie wprawiła mnie w poruszenie. Zawsze podziwiałem przedstawiane zwierzęta, środowisko w jakim żyją, oraz fakt że z roku na rok ich sytuacja klimatyczna oraz ekspansja człowieka diametralnie to zmienia, a co za tym idzie, coraz więcej gatunków znika z krajobrazu naszej planety. Łamało mi to serce. Z drugiej strony do teraz nie mogę wyjść z podziwu ile pracy, zaangażowania oraz ilości godzin zostało poświęconych, żeby pokazać i wyemitować krótki godzinny odcinek będący obserwacją świata natury.
To wszystko dało mi do myślenia i zmotywowało do stworzenia cyklu prac, który w połączeniu z moją pasją do rysowania, oraz zamiłowania do zwierząt przedstawia Labirynt Imaginacji. Trzeba się mu dokładnie przyjrzeć by odkryć, i prześledzić sedno poruszanego tematu. Umieściłem w nim osiem gatunków zwierząt żyjących w różnych ekosystemach, w których można się dopatrzeć ludzkich odpadów, śmieci. Z racji tego, że jest to jedna z głównych przyczyn wymierania zwierząt. Poprzez wplątywanie się, czy zjadanie śmieci, a także nielegalną utylizację chemikaliów – wylewanie w glebę, zatapianie w morzach i oceanach, lub wycinanie lasów pod pola uprawne stajemy się przyczyną ich wymierania. Każdy gatunek zmaga się z tym samym problemem, na swój sposób. Wybrane zwierzęta otaczają wyimaginowane postacie. Z częścią z nich spotkałem się w telewizji, serialach oraz innych filmikach zamieszczanych w Internecie. Stały się fragmentami plakatu, ponieważ są mi bliskie i często się z nimi utożsamiałem, z ich rolą i charakterem jaki został im nadany, w zależności od nastroju, dnia. Część postaci powstała z wyobraźni, czasami było to natchnienie chwili, obserwacja otoczenia, nastrój, stopień zmęczenia jaki towarzyszył mi podczas rysowania. Jednak nie odbiegają od siebie tak bardzo jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Również wyraźnie zauważalne są zwroty, czy wyrazy zamieszczone w postaciach, lub obok nich, w formie graffiti, oraz tagu. Ich proste przesłanie, uważam za pewnego rodzaju formę manifestu, w stosunku do ludzkich poczynań względem otaczającej nas natury.
Na dyplom składa się osiem plansz/grafik przedstawiających wybrane gatunki zwierząt, w ich „naturalnym, zaśmieconym środowisku”, które wypełnione są wyimaginowanymi postaciami. Całość została narysowana w programie Procreate za pomocą tabletu, oraz została wydrukowana cyfrowo w formacie B1 100x70cm.
Wyrażanie siebie za pomocą grafik było dla mnie wymagającą przygodą, oraz okazją do cofnięcia się w czasie, co okazało się niezwykle inspirujące do przyszłych działań i projektów artystycznych.
Pomysł i tematyka mojej pracy licencjackiej wzięła się nie bez przypadku.
Od kiedy pamiętam w szkole na lekcjach, zajęciach zawsze siedziałem i „bazgrałem” w zeszytach coś w stylu doodle art, czy graffiti. Z czasem przerodziło się to w pasję i zamiłowanie do tego rodzaju zajęć. W pewnym momencie nawet miałem nawet z tego tytułu problemy w liceum. Tak trafiłem do pani psycholog, która poradziła mi, abym poważnie przemyślał i zainteresował się wyborem studiów związanych z moją zajawką do kreatywnej twórczości. W międzyczasie miałem również swój epizod, z tworzeniem graffiti, czy street artu. Do dziś, kiedy przejeżdżam obok tych miejsc, czuję ten „dreszczyk emocji”, który tak nas wtedy napędzał.
Moją pracę licencjacką chciałem stworzyć metodami artystycznymi, od których cała moja pasja się wywodzi. Tworzenie tej serii sprawiło, że jeszcze bardziej poczułem chęć do kreatywnego działania, a także przywróciło pozytywne wspomnienia. Jednak to nie wszystko, ponieważ od zawsze byłem miłośnikiem oglądania filmów z serii przyrodniczej, które były emitowane w telewizji, a lektorem była kultowa Krystyna Czubówna. Natomiast dziś, seria „Nasza Planeta”, i nie tylko, dostępna na platformach streaming’owych, ponownie wprawiła mnie w poruszenie. Zawsze podziwiałem przedstawiane zwierzęta, środowisko w jakim żyją, oraz fakt że z roku na rok ich sytuacja klimatyczna oraz ekspansja człowieka diametralnie to zmienia, a co za tym idzie, coraz więcej gatunków znika z krajobrazu naszej planety. Łamało mi to serce. Z drugiej strony do teraz nie mogę wyjść z podziwu ile pracy, zaangażowania oraz ilości godzin zostało poświęconych, żeby pokazać i wyemitować krótki godzinny odcinek będący obserwacją świata natury.
To wszystko dało mi do myślenia i zmotywowało do stworzenia cyklu prac, który w połączeniu z moją pasją do rysowania, oraz zamiłowania do zwierząt przedstawia Labirynt Imaginacji. Trzeba się mu dokładnie przyjrzeć by odkryć, i prześledzić sedno poruszanego tematu. Umieściłem w nim osiem gatunków zwierząt żyjących w różnych ekosystemach, w których można się dopatrzeć ludzkich odpadów, śmieci. Z racji tego, że jest to jedna z głównych przyczyn wymierania zwierząt. Poprzez wplątywanie się, czy zjadanie śmieci, a także nielegalną utylizację chemikaliów – wylewanie w glebę, zatapianie w morzach i oceanach, lub wycinanie lasów pod pola uprawne stajemy się przyczyną ich wymierania. Każdy gatunek zmaga się z tym samym problemem, na swój sposób. Wybrane zwierzęta otaczają wyimaginowane postacie. Z częścią z nich spotkałem się w telewizji, serialach oraz innych filmikach zamieszczanych w Internecie. Stały się fragmentami plakatu, ponieważ są mi bliskie i często się z nimi utożsamiałem, z ich rolą i charakterem jaki został im nadany, w zależności od nastroju, dnia. Część postaci powstała z wyobraźni, czasami było to natchnienie chwili, obserwacja otoczenia, nastrój, stopień zmęczenia jaki towarzyszył mi podczas rysowania. Jednak nie odbiegają od siebie tak bardzo jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Również wyraźnie zauważalne są zwroty, czy wyrazy zamieszczone w postaciach, lub obok nich, w formie graffiti, oraz tagu. Ich proste przesłanie, uważam za pewnego rodzaju formę manifestu, w stosunku do ludzkich poczynań względem otaczającej nas natury.
Na dyplom składa się osiem plansz/grafik przedstawiających wybrane gatunki zwierząt, w ich „naturalnym, zaśmieconym środowisku”, które wypełnione są wyimaginowanymi postaciami. Całość została narysowana w programie Procreate za pomocą tabletu, oraz została wydrukowana cyfrowo w formacie B1 100x70cm.
Wyrażanie siebie za pomocą grafik było dla mnie wymagającą przygodą, oraz okazją do cofnięcia się w czasie, co okazało się niezwykle inspirujące do przyszłych działań i projektów artystycznych.
Konrad Chabraszewski
Fotografie z dyplomu: Oleksii Soboliev