Gabriela Kowaliczek - I st. licencjat Sztuki Wizualne
Homo verbis - cykl 10 plakatów.
Homo verbis - cykl 10 plakatów.
Homo verbis
Określenie Homo verbis powstało na potrzeby projektu i składa się z dwóch łacińskich nazw. Pierwszy człon tytułu jest nawiązaniem do zjawiska homonimii, czyli relacji wyrażania odmiennych znaczeń za pomocą identycznych form językowych. Wyrażenia składające się na taką konstrukcję nazywane są homonimami. Są to wyrazy lub formy wyrazowe o takiej samej pisowni lub wymowie, niepowiązane znaczeniowo, a przy tym wieloznaczne. Etymologia homonimii wywodzi się z greckiego słowa homós, czyli jednakowy, ten sam. Pochodzenie wyrazu homonimy przypisuje się językowi francuskiemu, w którym homonyme oznacza noszący to samo imię. Nie bez znaczenia jest też łacińskie znaczenie słowa homo oznaczające człowieka. Druga część tytułu wystawy: verbis (łac. słowa) odnosi się do genezy powstałej pracy. Momentem zapalnym do stworzenia owych prac były wieloznaczności wynikające z języka polskiego. Homonimy które znalazły się w projekcie nie są wybrane przypadkowo, są ściśle związane z nurtującymi mnie tematami społecznymi.
Projekt przedstawiony został w formie serii plakatów. Plakat musi być prosty, mocny, wyrazisty oraz refleksyjny. Były to cechy wspólne łączące moje wyobrażenie na temat nie tak odległej realizacji. Każdy plakat realizuje kompozycję przypisaną do określonego homonimu. W niektórych przypadkach przedstawiane są homonimy o jednakowej pisowni, lecz odmiennym znaczeniu (przykładem jest plakat pod tytułem Mina), w innych posiadają taką samą wymowę, jednak odmienną pisownię oraz znaczenie (przykładowo plakat pod tytułem Mariaż). Plakaty te są połączeniem słowa jak i obrazu, obie te wartości znajdują się w pracach w równomiernych proporcjach, obie są także podstawą języka i społecznych sposobów wymiany informacji.
Forma powstałych prac ma za zadanie łączyć wieloznaczności, zmusić widza do refleksji. Poprzez rozwiązania nakierowane na abstrakcję, staram się kreować swój własny język wypowiedzi oraz nadać plakatom wieloznaczności pozwalającej na różnorodny i bardziej wymagający od obserwatora odbiór obrazu. Istotna w procesie twórczym była jak najczystsza forma obrazu, przy zachowaniu maksimum przekazu. Pierwotnie język był punktem wyjścia, z czasem stając się równoznacznym z obrazem. Obrazy te są silnie powiązane ze słowem, poprzez takie formy prezentacji tekstu, które wzmocnią jego siłę i ukształtują znaczenie.
Oprawa została wykonana techniką grafiki wektorowej. Hasła zostały spójnie zespolone z obrazem, w niektórych przypadkach poprzez stworzenie własnych liter, a w innych zastosowanie wybranych gotowych już fontów i wpasowanie ich w daną sytuację. Każda z prac posiada podstawowe barwy czerń i biel, oraz jeden kolor odpowiadający jej treści i będący również nośnikiem informacji. Każdy plakat obrazuje inny temat społecznych problemów, nieporozumień. Pomimo to ich forma pozostaje spójna.
Inspiracją ze świata projektowego z którego czerpałam są realizacje Grzegorza Myćki reprezentujące nurt współczesnego plakatu. W pracach pod tytułem „Cyrk” oraz „Rasizm”, autor niezwykle trafnie zestawia słowo z obrazem. Źródłem genialnych rozwiązań był również nurt lingwistycvzny, poezja konkretna, twórczość Wojciecha Bąkowskiego. Analiza prac wybitnych artystów pozwoliły mi zrozumieć istotę słowa jako obrazu, po czym starałam się znaleźć swoją własną formę wypowiedzi.
Genezą omawianej pracy była inspiracja językiem, a zwłaszcza obszarem związanym ze słowem, poezją. Wcześniejsze doświadczenie artystyczne w których także inspiracją było słowo wiązały się w większej mierze z rysunkiem i malarstwem. Ze względu na obszar projektowania graficznego, w którym również się realizuję, zapragnęłam przenieść swoją obsesję na język projektowania graficznego. Właśnie ta forma wyrazu w zetknięciu z wybraną materią, dały mi większy dystans tworzenia. Starałam się opowiadać o problemach nie tylko związanych z skrywanymi wątpliwościami, ale także z problemami bliskich mi kwestii społecznych.
Określenie Homo verbis powstało na potrzeby projektu i składa się z dwóch łacińskich nazw. Pierwszy człon tytułu jest nawiązaniem do zjawiska homonimii, czyli relacji wyrażania odmiennych znaczeń za pomocą identycznych form językowych. Wyrażenia składające się na taką konstrukcję nazywane są homonimami. Są to wyrazy lub formy wyrazowe o takiej samej pisowni lub wymowie, niepowiązane znaczeniowo, a przy tym wieloznaczne. Etymologia homonimii wywodzi się z greckiego słowa homós, czyli jednakowy, ten sam. Pochodzenie wyrazu homonimy przypisuje się językowi francuskiemu, w którym homonyme oznacza noszący to samo imię. Nie bez znaczenia jest też łacińskie znaczenie słowa homo oznaczające człowieka. Druga część tytułu wystawy: verbis (łac. słowa) odnosi się do genezy powstałej pracy. Momentem zapalnym do stworzenia owych prac były wieloznaczności wynikające z języka polskiego. Homonimy które znalazły się w projekcie nie są wybrane przypadkowo, są ściśle związane z nurtującymi mnie tematami społecznymi.
Projekt przedstawiony został w formie serii plakatów. Plakat musi być prosty, mocny, wyrazisty oraz refleksyjny. Były to cechy wspólne łączące moje wyobrażenie na temat nie tak odległej realizacji. Każdy plakat realizuje kompozycję przypisaną do określonego homonimu. W niektórych przypadkach przedstawiane są homonimy o jednakowej pisowni, lecz odmiennym znaczeniu (przykładem jest plakat pod tytułem Mina), w innych posiadają taką samą wymowę, jednak odmienną pisownię oraz znaczenie (przykładowo plakat pod tytułem Mariaż). Plakaty te są połączeniem słowa jak i obrazu, obie te wartości znajdują się w pracach w równomiernych proporcjach, obie są także podstawą języka i społecznych sposobów wymiany informacji.
Forma powstałych prac ma za zadanie łączyć wieloznaczności, zmusić widza do refleksji. Poprzez rozwiązania nakierowane na abstrakcję, staram się kreować swój własny język wypowiedzi oraz nadać plakatom wieloznaczności pozwalającej na różnorodny i bardziej wymagający od obserwatora odbiór obrazu. Istotna w procesie twórczym była jak najczystsza forma obrazu, przy zachowaniu maksimum przekazu. Pierwotnie język był punktem wyjścia, z czasem stając się równoznacznym z obrazem. Obrazy te są silnie powiązane ze słowem, poprzez takie formy prezentacji tekstu, które wzmocnią jego siłę i ukształtują znaczenie.
Oprawa została wykonana techniką grafiki wektorowej. Hasła zostały spójnie zespolone z obrazem, w niektórych przypadkach poprzez stworzenie własnych liter, a w innych zastosowanie wybranych gotowych już fontów i wpasowanie ich w daną sytuację. Każda z prac posiada podstawowe barwy czerń i biel, oraz jeden kolor odpowiadający jej treści i będący również nośnikiem informacji. Każdy plakat obrazuje inny temat społecznych problemów, nieporozumień. Pomimo to ich forma pozostaje spójna.
Inspiracją ze świata projektowego z którego czerpałam są realizacje Grzegorza Myćki reprezentujące nurt współczesnego plakatu. W pracach pod tytułem „Cyrk” oraz „Rasizm”, autor niezwykle trafnie zestawia słowo z obrazem. Źródłem genialnych rozwiązań był również nurt lingwistycvzny, poezja konkretna, twórczość Wojciecha Bąkowskiego. Analiza prac wybitnych artystów pozwoliły mi zrozumieć istotę słowa jako obrazu, po czym starałam się znaleźć swoją własną formę wypowiedzi.
Genezą omawianej pracy była inspiracja językiem, a zwłaszcza obszarem związanym ze słowem, poezją. Wcześniejsze doświadczenie artystyczne w których także inspiracją było słowo wiązały się w większej mierze z rysunkiem i malarstwem. Ze względu na obszar projektowania graficznego, w którym również się realizuję, zapragnęłam przenieść swoją obsesję na język projektowania graficznego. Właśnie ta forma wyrazu w zetknięciu z wybraną materią, dały mi większy dystans tworzenia. Starałam się opowiadać o problemach nie tylko związanych z skrywanymi wątpliwościami, ale także z problemami bliskich mi kwestii społecznych.
Celem pracy jest zmuszenie odbiorcy do refleksji, zastanowienia się. Forma, pomimo iż zawiera wskazówki o stanowisku twórcy pozostawia pole do własnych interpretacji.