Marta Mikoda II st. mgr EAwZSP
Ekspozycja.
Ekspozycja.

Praca stawia sobie za cel przeanalizowanie marketingu oraz wartości tworzących reklamę. Jest próbą odpowiedzi na pytanie: czy reklama to środek manipulacji czy także sposób na ekspresję artystyczną autora? Mimo, iż reklama coraz częściej korzysta z artystycznych środków przekazu to wciąż można spotkać jej bardzo proste formy, będące jedynie indoktrynacją dla jednego słusznego proszku, samochodu, czy usługi. Do pracy zainspirowały mnie wszechobecne reklamy, które wciąż szukają coraz kreatywniejszych sposobów na przebicie się na rynku. Jest to na przykład kreatywna reklama Oslo Piercing Clinic, która na odstających elementach (imitujących kolczyk) ścian budynku umieściła plakaty ze zdjęciami przebitego ucha, wargi, nosa. Inspiracją była również reklama The Economist, która zagrała tekstem i perspektywą, umieszczając napis na dachu autobusu, który widoczny był tylko dla osób będących wysoko, na przykład w wieżowcach. Inspiracje czerpałam również z wszelkich reklam interaktywnych, na przykład reklamy McDonald’s, która pozwoliła odbiorcom stworzyć pełny obraz kobiety z układanych elementów na interaktywnym ekranie umieszczonym w metrze. Pierwsza część pracy dyplomowej składa się z fotografii wielkoformatowych, które przedstawiają odpowiednio ułożone sylwetki jednej kobiety tworzące pojedyncze litery. Wspomniane litery tworzą jeden wyraz „ekspozycja”, który mimo swojej dosłowności ma swoje znaczące odzwierciedlenie w pracy. Ekspozycją fotograficzną nazywa się ilość światła padającego na materiał światłoczuły (np. film lub sensor elektroniczny) potrzebną do prawidłowego zrobienia zdjęcia. Uzyskuje się ją poprzez ustalenie wartości przysłony, czasu naświetlania w stosunku do wybranej czułości filmu (lub jego odpowiednika w aparacie cyfrowym), lub też czułości materiału odbitkowego oraz poprzez odpowiednio dobrane oświetlenie. Słowo nawiązuje do procesu powstawania zdjęć, które również wymagały złożonej pracy, między innymi dobór oświetlenia, wybór kadru, figury i pozy, tak aby uzyskać odpowiedni kształt danej litery. Przedstawiona praca jest reklamą, która wykorzystuje ciało jako narzędzie pracy, tak jak dzieje się to w wielu kampaniach reklamowych. Taka reklama jest często dosłowna, prosta i niekreatywna, wprost mówi odbiorcy o swoich celach, które chce osiągnąć. Przedstawiona praca unika dosłowności w komunikacie i percepcji, jej cel jest ukryty. Druga część pracy składa się z tych samych zdjęć figur/liter, słowa „eskpozycja”, ułożonych w inne słowa, czyli na przykład: pozycja, poza, pasja, pokaz, ja. Wszystkie słowa mają związek z widocznym na zdjęciach sportem, którego reklama dotyczy. Zdjęcia są ponadto interaktywną częścią pracy. Dają możliwość odbiorcy na przekładanie poszczególnych liter tak by stworzyć inny wyraz. Praca zawiera w sobie najważniejsze cechy dobrej reklamy, czyli duży format (widoczność), artystyczne podejście, słowa i zdjęcia charakteryzujące reklamowany sport, wykorzystanie interakcji między widzem (gra), zabawa słowem i obrazem, treściwość, estetyka, subtelne pobudzanie potrzeb, odważny przekaz, nienachalny sposób prezentacji, niezauważalna manipulacja, pobudzanie myślenia. Przedstawioną pracą staram się nadać artystyczny charakter komercyjnej reklamie. Jest coraz więcej świadomych odbiorców reklam, dlatego potrzeba znacznie więcej zaangażowania, by zaciekawić ludzi przekazem reklamowym. W dzisiejszych czasach bardziej od strony biznesowej liczy się przekaz jaki niesie ze sobą reklama.

Marta Mikoda
Back to Top